poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Pełen Wdzieku Nieboszczyk
Najwyższa pora by zabrać się wreszcie za jakąś uczciwą robotę,
zwłaszcza że regaty Toruń - Bydgoszcz już za miesiąc...
Zawalony pracą przy łódkach klientów
znalazłem chwilę czasu
by zająć się naszym Pełnym Wdzięku Nieboszczykiem
czwartek, 14 lutego 2013
Arka
piątek, 31 sierpnia 2012
piątek, 24 sierpnia 2012
melancholia
Pogoda pod psem...
Barowa...
Siedzę i słucham jak deszcz o pokład bębni...
Kropla po kropli kapie spod nieuszczelnionego okna...
Tępo przyglądam się rosnącej na podłodze kałuży...
Martwa fala bije o burtę...
Trzeci raz czytam ten sam, lipcowy numer „Wiatru”...
Nad kambuzem, na cienkiej jak jedwab nitce
zawisł pająk i przygląda się mi łakomie...
środa, 22 sierpnia 2012
wtorek, 21 sierpnia 2012
szczypiorek
pływanie solo omegą przy "czwórce" w porywach
trudno nazwać rekreacyjnym,
zwłaszcza gdy łódka w szkwałach sama w półślizg wpada...
w efekcie ,
po półtorej godzinie pływania myśleć przestałem
i wchodząc do zatoczki gdzie stoję,
przy wietrze od dupy,
za wcześnie żem grota zrzucił
i miecz podniosłem za wcześnie...
wylądowałem w trzcinie...
do keji ze dwadzieścia metrów
a wiosło na brzegu zostało...
parasol od biedy spinakera zastąpi,
ale jako wiosło się nie sprawdza...
stoję i myślę...
do pomostu daleko i głęboko,
a wieszok w pław to raczej nie pływa...
przełamałem się jednak,
z cumą z zębach
krytą żabką do brzegu się doczłapałem i łódką z opresji wybawiłem...
taki dzielny jestem!
sobota, 18 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)