sobota, 21 czerwca 2008
happy birthday
niedzielny wypad z Makowcem
i Jubilatką
(na zdjęciu nieobecną niestety,
bo kąpieli akurat zażywała...)
poza tym wszystko co na urodzinach być powinno,
no może poza tortem...
wiało za to rzetelnie,
szybka żegluga wzdłuż i w poprzek...
do Kregla z wiatrem,
z powrotem halsówka pomiędzy kajakarzami...
tak jak nie przepadam za pływaniem w damskim towarzystwie
(są oczywiście wyjątki - vide Dama Kier)
tak przyznać muszę że jubilatka sprawdziła się w 100%...
raz jeszcze Wszystkiego Dobrego,
Sto Lat
i zDrÓfkO gorzką żołądkową z miętą ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz